Geneza 49: 2-10
49:2 Zbierzcie się i słuchajcie, O synowie Jakuba. Słuchaj Izraela, Twój ojciec.
49:3 Ruben, mój pierworodny, jesteś moją siłą i początkiem mojego smutku: pierwszy w prezentach, większy autorytet.
49:4 Wylewasz się jak woda, może nie zwiększaj. Wspięłaś się bowiem na łóżko ojca, i zbezcześciłeś miejsce jego spoczynku.
49:5 Bracia Symeon i Lewi: statki nieprawości prowadzące wojnę.
49:6 Niech dusza moja nie idzie za ich radą, ani moja chwała nie będzie w obrębie ich spotkania. Bo w swej wściekłości zabili człowieka, i z własnej woli podkopali mur.
49:7 Przeklęty ich gniew, bo to było uparte, i ich oburzenie, bo było ostro. Rozdzielę ich w Jakubie, i rozproszę ich w Izraelu.
49:8 Juda, Twoi bracia będą Cię chwalić. Twoja ręka będzie na szyjach twoich wrogów; synowie twego ojca będą cię czcić.
49:9 Juda jest młody jak lew. Podszedłeś do ofiary, mój syn. Podczas odpoczynku, leżałeś jak lew. I zupełnie jak lwica, kto by go obudził?
49:10 Berło z Judy i wódz z jego bioder nie zostaną zabrane, aż przybędzie ten, który ma być posłany, i będzie oczekiwaniem pogan.
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.